Pełne kształty zaczynają od kilku sezonów coraz mocniej zaznaczać swoją obecność w branży modowej i mediach społecznościowych. Zeszły rok pod ty względem zdecydowanie należał do modelek plus size. Jedną z popularniejszych okazała się Iskra Lawrence.

ZOBACZ TEŻ: Ta blogerka zrobiła sobie pełny makijaż… PODCZAS PORODU!

Tak… Tej pupy i proporcji figury może pozazdrościć jej nawet Kim Kardashian! Modelka znana jest właśnie dzięki swojemu wytrenowanemu ciału o bardzo kobiecych kształtach. Nic dziwnego, że od miesięcy robi dzięki nim prawdziwą furorę na Instagramie.

Teraz postanowiła wykorzystać ten kanał komunikacji z fanami, do tego, by przekazać im kilka słów, które mają szansę stać się dla niektórych inspiracją. Ich motywem przewodnim stała się samoakceptacja i chęć uświadomienia młodym ludziom, że znaczna część tego, co oglądają w mediach społecznościowych, nie jest prawdą…

ZOBACZ TEŻ: Nowa gwiazda internetu: Iskra Lawrence pokazuje fałdki!

Na celownik wzięła jeden z trendów rządzących na Instagramie – wymarzoną dla niektórych thigh gap, czyli nic innego, jak przerwa między udami. Modelka postanowiła przypomnieć młodym dziewczynom, że w pogodni za ideałem mogą „podkopać” swoją pewność siebie.

Będę pierwszą, która Wam to powie – w zdjęciach chodzi jedynie o dobre oświetlenie i kąt. Zawsze pamiętajcie, że media społecznościowe to nie prawdziwe życie. Nigdy nie pozwól na to, by zdjęcia innych osób sprawiały, że czujesz się niepewnie ze sobą. – czytamy w opisie do fotki na Instagramie.

style="overflow:hidden;">Uwagę przyciągają nie tylko te słowa, ale i samo zdjęcie. Modelka pokazuje na nim, jak łatwo, bez względu na figurę, zapozować tak, by oszukać oglądających zdjęcie.

ZOBACZ TEŻ: Kult niedoskonałości w kampanii bielizny – zero retuszu!

Zobaczcie!