Sprawiedliwości naprawdę stało się za dość – Ingrid Marie Rivera zdobyła w piątek tytuł Miss Puerto Rico Universe 2008 (tak, 2008).

Wyczyn? Tak, biorąc pod uwagę fakt, że ktoś potraktował jej ubrania i kosmetyki sprayem pieprzowym.

I chociaż dopadły ją dreszcze, a ciało puchło, 24-latka przetrwała show. Po każdym zejściu ze sceny ekipa okładała ją lodem, aby ulżyć dziewczynie.

Organizatorzy konkursu prowadzą śledztwo. Podejrzane są głównie inne uczestniczki.

– To było wielkie poświęcenie, a moje łzy były wyjątkowo szczere. W pewnym momencie spytałam samą siebie, czy jestem masochistką, ale chciałam dotrwać do końca niezależnie od rezultatów – opowiada Ingrid.

To jednak nie koniec pecha pięknej Portorykanki – skradziono jej torbę z ubraniami, karty kredytowe i rzeczy osobiste.

Na złość oprawcy wygrała.