Czasy się zmieniają – Marilyn Monroe kochała diamenty, a Miley Cyrus o wiele bardziej od błyskotek woli dolary!

Skąd ta pewność?

Wystarczy spojrzeć na ostatnią stylizację zbuntowanej gwiazdki, którym motywem przewodnim był właśnie symbol amerykańskiej gospodarki.

Podczas zakupów z mamą Tish, Miley miała na sobie minispódniczkę oraz krótki top z dolarowym printem marki O-Mighty, zestawione z platformami oraz torebko-plecaczkiem od Chanel. Wisienką na torcie była biżuteria: zegarek marki Rolex oraz bransoletka od Cartiera.

Jak podoba się Wam celebrytka w wersji „na bogato”?

Miley Cyrus ma słabość do dolarów

Miley Cyrus ma słabość do dolarów

Miley Cyrus ma słabość do dolarów

Miley Cyrus ma słabość do dolarów

Miley Cyrus ma słabość do dolarów