Marcelina Zawadzka nie wyjdzie z domu bez pomalowanych rzęs

Gwiazdy i celebrytki niemalże zawsze wyglądają perfekcyjnie. Okazuje się jednak, że nawet i one mają gorsze dni i nie zawsze mają ochotę na robienie sobie pełnego makeupu. Marcelina Zawadzka rozmawiała ostatnio z dziennikarzami agencji informacyjnej Newseria Lifestyle i zdradziła kilka szczegółów. Jesteście zainteresowane?

ZOBACZ TEŻ: MARCELINA ZAWADZKA DLA JOYA: JESTEM ŚPIOCHEM I ŁAKOMCZUCHEM

Okazuje się, że modelka jest w stanie zrezygnować prawie ze wszystkich kosmetyków… Oprócz jednego!

Nawet bez podkładu wyjdę, oczywiście też bez pomadki i pudru sypkiego, który noszę najczęściej w torebce. Dopiero, kiedy pomaluję rzęsy tuszem, czuje, że jestem ubrana – mówi Marcelina Zawadzka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

style="overflow:hidden;">Marcelina więcej czasu przed lustrem spędza, gdy szykuje się na jakieś „wielkie” wyjście. Rzadko korzysta z pomocy makijażystki, nie często udaje się również do fryzjera.

Włosy myję wcześniej, często zostawiam je proste, ale nie używam często nawet prostownicy. Bywa, jak dzisiaj, że nakręcam włosy na termoloki, ale tak czeszę się również na nieoficjalne wyjścia – mówi Marcelina Zawadzka.

style="overflow:hidden;">Często zdarza się tak, że modelka w wieczorową elegancką sukienkę przebiera się… w samochodzie!

Nie mam tak, że celebruję ten moment pół dnia, aby się przygotować do wyjścia. Oczywiście, że są czasami takie imprezy, kiedy trzeba się przygotować i zajmuje to więcej czasu, ale zazwyczaj naprawdę trwa to krótko – powiedziała Zawadzka.

style="overflow:hidden;">Zawadzka zdradziła również swój sposób na zlikwidowanie oznak zmęczenia.

Bardzo jasny, napigmentowany cień możemy nałożyć także pod okiem, bo on ukrywa nasze zmęczenie. Zwykły matujący puder jest jednolity, a to miejsce fajnie jeszcze jest rozjaśnić, jeśli człowiek jest zmęczony – dodała.

style="overflow:hidden;">A Wy Zeberki, bez czego nie wyobrażacie sobie codziennego makijażu?