Miedź na powiekach to bardzo silny trend tego sezonu, jednak spore grono kobiet nie chce ryzykować zabawy z tym kolorem, łatwo bowiem o uzyskanie efektu niezdrowo wyglądających oczu. Miedziany cień może wyglądać świetnie, ale potrzebuje odpowiedniego towarzystwa i oprawy. Najbezpieczniejszym dodatkiem do niego jest brąz, ale to przecież nie jest jedyna możliwość.

Znany z portalu YouTube wizażysta EnKore (to on oprowadzał nas po nowojorskim salonie Inglota) proponuje wieczorową wersję – miedź połączoną ze śliwkowym fioletem i odrobiną złota. Brzmi ryzykownie, ale w wykonaniu EnKore prezentuje się bardzo ładnie.

Do wykonania tego makijażu potrzebne będą cienie w kolorze miedzianym, śliwkowym, czarnym i złotym plus jasny cień do rozświetlenia partii pod łukiem brwiowym. Poza tym niezbędne będą czarna kredka i eyeliner oraz opcjonalnie sztuczne rzęsy. Całej reszty dowiecie się z poniższego instruktażu: