Marc Jacobs, dyrektor kreatywny domu mody Louis Vuitton, swoją najnowszą kolekcją postanowił przenieść nas w lata 40. do Francji.

Scenografia jesienno-zimowego pokazu utrzymana była w stylistyce nawiązującej do wystroju luksusowego paryskiego hotelu.

Modelki wychodziły na wybieg prosto z misternie zdobionej windy, obsługiwanej przez dwóch eleganckich panów. Prezentowane przez nie projekty nawiązywały do fasonów modnych w końcówce pierwszej połowy XX wieku. Aby jednak nie było zbyt nudno i przewidywalnie, zostały one wzbogacone o elementy w postaci lateksowych wstawek czy dodatków w rodzaju kajdanek.

Ogromny entuzjazm zgromadzonych na pokazie gości wywołało pojawienie się na wybiegu prawdziwych legend modelingu: Kate Moss, Naomi Campbell oraz Carolyn Murphy. Naszym zdaniem wszystkie trzy bez żadnych kompleksów mogłyby nadal śmiało konkurować ze swoimi młodszymi koleżankami z branży.

Jak podoba się Wam ta kolekcja?