Kristin Davis nie lubi eksperymentować ze stylem. Mimo że z racji zgrabnej figury mogłaby pozwolić sobie na niemal każdą stylizację, to zwykle decyduje się jednak na klasyczne zestawy. Jakby nie patrzeć prostota wyraźnie jej służy.

Aktorka udowodniła to podczas jednej z imprez w Las Vegas, na której zaprezentowała się w fioletowej sukni z mocno wyciętym dekoltem. Elegancką kreację zestawiła z cielistymi peep toe oraz malutką, połyskującą torebeczką. Mając tak piękne i gęste włosy jak Kristin nie potrzebne są już inne dodatki. W takim wypadku fryzura sama w sobie stanowi najpiękniejszą ozdobę.

Trzeba przyznać, że całość prezentowała się naprawdę stylowo.

Jak oceniacie ten zestaw?