Jakoś nie mamy przekonania do modowych pomysłów Ewy Szabatin.

Tancerka ostatnio poświęciła się projektowaniu i w związku z rozwojem nowej pasji przybyła podpatrzeć, co na następny sezon proponuje Maciej Zień.

Kreacja, w której się pokazała, to kolejna z serii zrób to sam i wygląda, jakby była tworzona wprost na ciele, bez użycia igły i nitki.

Na pewno jest to strój niepowtarzalny, ale nam nie przypadł do gustu z kilku powodów.

Ewa wybrała niezbyt twarzowy dla siebie odcień brązu, poza tym sukienka ta zaburza proporcje ciała, „ciągnąc” sylwetkę ku dołowi.

Jej głębokie wycięcie z boku również nie było w najlepszym guście.

Podobnie jak na rozdaniu Eska Music Awards, Szabatin uzupełniała swój strój markową torebką – tym razem od Louisa Vuittona i beżowymi pantoflami.

A jaka jest Wasza ocena Ewy Szabtin w takim wydaniu?

 Kolejna samoróbka Ewy Szabatin

 Kolejna samoróbka Ewy Szabatin

 Kolejna samoróbka Ewy Szabatin