Kobieta walczyła dwa lata. Dziś waży tyle samo, choć wygląda zupełnie inaczej!
Czy uwierzysz, jeśli powiemy Ci, że dziewczyna, którą widzisz na tych dwóch zdjęciach, waży tyle samo? Ta niesamowita metamorfoza jest dowodem na to, że w walce ze zbędnymi kilogramami to nie waga ma największe znaczenie!
ZOBACZ TEŻ: WOW! TO SIĘ NAZYWA SILNA WOLA I WIELKA METAMORFOZA! A WYSTARCZYŁO ZMIENIĆ…
Fitblogerka Nikki Rees przeszła ogromną zmianę. Nie tylko fizyczną, ale również psychiczną. Teraz bardzo chętnie dzieli się swoją historią. Jej fani zastanawiali się, jak tego dokonała, więc postanowiła zdradzić szczegóły.
style="overflow:hidden;">Co więcej, dziewczyna nie zawdzięcza przemiany restrykcyjnej diecie, ani głodówce. I nadal każdego dnia sięga po coś słodkiego. To wszystko brzmi jak sen, prawda? W końcu musiała zrobić coś, co spowodowało, że jej sylwetka tak diametralnie się zmieniła!
Różnica jest taka, że kiedy jadła te wszystkie rzeczy przed swoją metamorfozą, odczuwała ogromne poczucie winy. Czuła się źle, a w samopoczuciu szukała wymówki do niećwiczenia. W końcu zdecydowała, że to równowaga będzie kluczem do sukcesu.
W jej psychice zaszła ogromna zmiana i to ona była motywacją do wdrożenia w życie aktywności fizycznej. Według niej należy jeść zdrowo, ale przede wszystkim sięgać po to, co się kocha.
ZOBACZ TEŻ: Kasia Cichopek chciała być jak Angelina Jolie?
Nikki próbuje przekonać kobiety do tego, że zdrowe ciało zaczyna się w zdrowym umyśle. Jeśli wszystko idzie fatalnie i źle, nic się nie dzieje, ponieważ małych porażek życiowych nie da się uniknąć. Wato podnieść głowę i odkładając pączka na bok dalej kroić smaczną i zdrową marchewkę.