Kobieta rodząca kota i zasłonięty sutek…

Ten przykład zdecydowanie przemawia do wyobraźni. W swoim wieczorny programie @midnight Chris Hardwick postanowił pokazać absurdalność cenzurowania w mediach. Zrobił to na przykładzie kartki przedstawiającej rodzącą kota kobietę…

Rysunek przekroju karykaturalnej ciężarnej został naturalnie ocenzurowany. Zadziwiające, że jedynie w miejscu piersi. Telewizji nie przeszkadzał dość makabryczny rysunek wnętrzności i kota, ale sutek był już nie do przyjęcia…

Podobnie absurdalnie zadziałała cenzura w przypadku, gdy Chris opisywał rysunek. Użył dwuznacznego słowa „pussy”. I tym razem słowo to okazało się gorsze od kartki…

Zgadzacie się z Hardwickiem wyśmiewającym taką cenzurę?