Kinga Rusin jest jedną z nielicznych kobiet, które dużo lepiej wypadają w luźnym wydaniu, niż wystylizowane przez profesjonalistów.

Na jednym z castingów do kolejnej edycji U can dance odbyła się mini-sesja zdjęciowa z jurorami i prowadzącą.

Kinga miała na sobie zwykłe niebieskie dżinsy, fioletową koszulkę z nadrukiem oraz sweter stylizowany na meksykańskie etno – bardzo modny wzór tego sezonu.
Trzeba przyznać, że w prostej fryzurze z grzywką Rusin wyglądała młodo i naprawdę ładnie.

Już niedługo kolejna edycja programu – Kinga Rusin z pewnością częściej będzie gościć na stronie Zeberki, mamy nadzieję, że tym razem będziemy mogli pisać o niej bardziej pozytywnie niż w poprzednich sezonach.

Jak wam się podoba Kinga Rusin w klimacie etno?

 Kinga Rusin lubi etno.

 Kinga Rusin lubi etno.