Kim Kardashian popełnia dwa błędy – niepotrzebnie tłumaczy się z cellulitu i…
Część z Was ma szansę pamiętać burzę, która rozpętała się kilka miesięcy temu w związku z pojawieniem się serii zdjęć Kim Kardashian z wakacji w Meksyku. Nie byłoby w nich nic dziwnego – w końcu świat widział celebrytkę już nieraz w mikroskopijnym bikini – gdyby nie to, jak na fotkach prezentowały się uda gwiazdki i jej pupa. Tak, chodzi oczywiście o wyjątkowo mocno ryzujący się na nich cellulit.
Nie, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Kim do tej pory retuszowała swoje wcześniejsze fotki tak, by nie był on widoczny. Wystarczyło tylko kilka bardziej autentycznych zdjęć, by obraz ten legł w gruzach. Na Kardashiankę wylała się fala krytyki…
Teraz Kim uznała, że powinna się wytłumaczyć z całej sytuacji. Zrobiła to w wywiadzie w show The View.
style="overflow:hidden;">I tu zaczynają się schody – Kim nie tylko zaczęła tłumaczyć się z zupełnie naturalnej dla kobiet rzeczy, ale też zrobiła to w najgorszy z możliwych sposobów. Zamiast przyznać się, że ma cellulit jak ponad 90% kobiet na Ziemi, zaczęła zaprzeczać i kierować winę na ludzi przerabiających fotki.ZOBACZ TEŻ: Zgadniecie na jakiej diecie jest Kim Kardashian? WYTRZYMA?
Nieładnie…