O tym, że Kim Kardashian jest królową selfie przypominać nikomu nie trzeba. Żona Kanye West robi sobie codziennie co najmniej kilkadziesiąt zdjęć i dzieli się nimi ze swoimi obserwatorami. Okazuje się również, że celebrytka jest w stanie namówić do wspólnej fotki chyba każdego…

ZOBACZ TEŻ: ALBUM ZE ZDJĘCIAMI KIM KARDASHIAN JEDNAK NIE TAKI ZŁY?

Kim wybrała się wczoraj na spotkanie z… kandydatką na prezydenta Stanów Zjednoczonych, Hillary Clinton! Kardashianka nie byłaby sobą, gdyby nie wykorzystała szansy do zrobienia sobie wspólnej fotki. Chociaż… Tym razem chyba miała małą obawę, że może się nie udać.

Jestem podekscytowana tym, że dzisiaj poznam naszego przyszłego prezydenta! Może zrobi sobie ze mną selfie! – napisała na Instagramie Kim.

style="overflow:hidden;">Kardashianka po chwili udowodniła, że zawsze dostaje to co chce.

Mam swoje selfie! – pochwaliła się po chwili.

style="overflow:hidden;">Zdjęcie jest aktualnie najgorętszą fotką w całym internecie, a Kim znowu trafiła na języki wszystkich mediów.

Jak myślicie, w jaki sposób udało jej się tego dokonać? Urok osobisty zadziałał?

Excited to be meeting our next President tonight!! Maybe she’ll take a selfie with me!

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kim Kardashian West (@kimkardashian)

I got my selfie!!! I really loved hearing her speak & hearing her goals for our country! #HillaryForPresident

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kim Kardashian West (@kimkardashian)

Right after….

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kim Kardashian West (@kimkardashian)