Od miesięcy Anna Lewandowska nie znika z listy najgorętszych show-biznesowych tematów. Najpierw w centrum zainteresowania mediów była ciąża trenerki. Teraz uwagę przykuwa każdy szczegół z życia małej Klary…

Anna oczywiście nie ukrywa dziecka przed fanami. Pokazuje, ze mała towarzyszy jej m.in. w pracy czy treningach. Zachowuje przy tym jednak pewne granice prywatności…

Cóż, bez względu na to, co Anna robi, podlega ciągłej krytyce. Jej zagorzałymi krytyczkami są instagramowe komentatorki. Ocenie podlega wszystko – od tego, w czym młoda mama wozi i nosi córeczkę, po to, ile „nianiek” zatrudnia i jak prezentuje się jej pociążowy brzuszek.

To właśnie on podgrzewa ostatnio atmosferę dyskusji… Jest, czy go nie ma? Anna go eksponuje, czy ukrywa? Jedno jest pewne – pracuje nad pełnym powrotem do przedciążowej formy. A robi to w czasie, gdy mała Klara… śpi!

ZOBACZ TEŻ: Anna Lewandowska wystrojona w wysokie szpilki na spacerze z córką

Trenerka na Instagramie pochwaliła się kolejnym treningiem. Nie odpuszcza, walczy, choć podkreśla, że małymi kroczkami. Jeśli fanki zastanawiały się nad tym, kiedy ma Anna ma na to czas, odpowiedź jest jasna.

Healthy Mom!💪🏻 #power #workout #babysleep #healthyplanyann #annalewandoska #goodenergy #motivation

Post udostępniony przez Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba)

Kiedy Klara jeszcze śpi, Anna Lewandowska... (FOTO)

Kiedy Klara jeszcze śpi, Anna Lewandowska... (FOTO)

Kiedy Klara jeszcze śpi, Anna Lewandowska... (FOTO)