źródło: YouTube
Karolina Gliniecka, czyli vi,vi,vi Charlize Mystery
Po nowojorskim Fashion Week już dawno opadł pył. Większość z nas zdążyła już zapomnieć, że polski akcent wśród publiki oglądającej pokazy stanowiła Karolina Gliniecka, czyli Charlize Mystery. Temat powraca jednak znowu na łamy, a to za sprawą nagrania z Tygodnia Mody…
Gliniecka miała okazję zamienić parę słów z jednym z dziennikarzy z New York Fashion Times, oczywiście mówiła – albo próbowała mówić – po angielsku. Nie da się ukryć, że blogerkę zjadł stres. Na szczęście obyło się bez kompromitacji jak w niektórych przypadkach… Ale raczej nieprędko ludzie zapomną o „vi,vi,vi” Karoliny.
Ostatecznie i tak wypadła nie najgorzej…
 
Skomentuj
38
Dodaj do ulubionych
Usuń z ulubionych