Julia Wróblewska nazywa się projektantką. Dorota Wróblewska nie wytrzymała...

To nie jest łatwy rok dla Julii Wróblewskiej. Aktorka w ciągu ostatnich miesięcy zaliczyła kila wpadek. Ostatnią wytknęła jej Dorota Wróblewska…

Co tym razem zrobiła aktorka?

Wszystko zaczęło się od ogłoszenia przez nią kolejnego sukcesu. Okazuje się, że Juli zamarzyło się projektowanie ubrań. Na razie nie jest to co prawda projektowanie przez wielkie „P”, ale jednak. Celebrytka stworzyła we współpracy z marką Tutu Princess linię ubrań swojego projektu. Chodzi tu oczywiście o tiulowe spódniczki…

Julia chwaląc się sukcesem użyła wobec siebie określenia „projektantka” – a to z kolei nie spodobało się Dorocie…

DZISIEJSI MISTRZOWIE I KRÓLOWIE PROJEKTOWANIA.
Julia Wróblewska spełnia się jako projektantka. – napisała na swoim Facebooku fashionsistka.

style="overflow:hidden;">Był to jedynie wstęp do dalszych przemyśleń…

Tutu Prinsess by Julia Wróblewska. Zaprojektowałam ją wspólnie z właścicielką marki Tutu Princess, którą jest prawdziwą mistrzynią projektowania!! I królową tiulu:)”

Żeby zrealizować swoje marzenia i zostać projektantką kreacji tiulowych potrzebna jest przede wszystkim ambicja, popularność serialowa i wiedza co to jest tiul.
Marzenie się spełniają 🙂 – przytoczyła słowa aktorki.

style="overflow:hidden;">