Katie Price i Peter Andre znów prowadzą w mediach wojnę o swoją małą córeczkę – Princess Tiamii. I znowu racja leży po stronie ojca małej.

Okazuje się, że Jordan przygotowuje się do wypuszczenia kolekcji kosmetyków do makijażu przeznaczonej dla… dzieci. Modelka chce, żeby jej małoletnia córeczka została twarzą kolekcji. W kampanii reklamowej zamierza też wykorzystać imię dziecka – słowem, dziewczynka ma zacząć przynosić dochody.

W skład kolekcji ma wchodzić szminka, róż do policzków, lakiery do paznokci oraz tusz do rzęs.

Peter Andre zapowiedział już, że na to nie pozwoli. Piosenkarz uważa, że pokazywanie w mediach wymalowanej, kilkuletniej dziewczynki jest niesmaczne i niewłaściwe. Jordan jest jednak zdeterminowana, bo doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że kontrowersje, jakie tym wywoła przyniosą znaczny wzrost zainteresowania kosmetykami.

Co sądzicie o tej historii?

Princess Tiamii
Jordan już wcześniej wywołała skandal zamieszczając zdjęcie dziecka w pełnym makijażu na Facebooku. Czy to była próba generalna przed kampanią reklamową?