Jennifer Lawrence może pochwalić się apetycznym ciałem i nie może narzekać na mało estetyczne, wystające z wychudzenia kości.

Mimo że kiedyś wytykano gwieździe dodatkowe kilogramy, teraz Jennifer dobrze czuje się we własnym ciele.

W najnowszym wydaniu magazynu InStyle, którego została gwiazdą, przyznała, że nie sposób namówić ją do ćwiczeń i rygorystycznej diety.

Dla mnie dobra motywacja nie istnieje! Podczas kręcenia Igrzysk Śmierci jadłam naprawdę ogromne ilości jedzenia. Mówiłam sobie wtedy: Przestań jeść! Ludzie zobaczą, że utyłaś! Te kilogramy zostaną z tobą na zawsze. Ale nie, chciałam kolejnego cukierka i kolejnego hot-doga i tak w kółko. Podczas pracy przy X-Menie, myślałam: Teraz koniecznie muszę się wziąć za siebie, będę przecież występować półnago. Muszę zacząć ćwiczyć i stosować jakąś dietę. Ale oczywiście nie udało się!

Całe szczęście! My kochamy Jennifer taką jaka jest.

Jennifer Lawrence gwiazdą InStyle (FOTO)