Jak wybrać idealną suknię ślubną dla siebie?

Planujesz ślub? Zapewne sporo czasu poświęcasz na znalezienie tej jedynej, niepowtarzalnej sukni. Nic dziwnego – masz w niej wyglądać oszałamiająco. Trafienie na „tę” kreację to jednak niełatwe zadanie. Dlatego w czasie poszukiwań idealnego modelu warto wziąć pod uwagę różne czynniki. Strój panny młodej powinien pasować nie tylko do jej urody, gustu i charakteru, lecz także do miejsca i charakteru ceremonii.

Czytaj więcej: Bukiet ślubny – jaki wybrać? DUŻO ZDJĘĆ!

– Jeżeli jest to ślub na trzysta osób, to panna młoda musi się wyróżniać. Musi być widoczna. Jeśli ślub jest na plaży, to można sobie troszkę poszaleć. Sukienka może być troszkę krótsza z przodu, dłuższa z tyłu. Mogą być różne falbany. Natomiast jeśli ślub ma być skromny, to trzeba wybrać taką suknię, która nie nie będzie przytłaczać gości – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Filianowicz, menadżer salonu ślubnego La Mariee oraz działu dystrybucji marki Mon Cheri.

Decydując się na suknię ślubną, warto wziąć też pod uwagę strój pana młodego. On sam w tym dniu powinien prezentować się nienagannie, a stroje obojga powinny ze sobą współgrać. 

– Przy podjęciu decyzji bardzo ważny, a wręcz najważniejszy jest pan młody. Ponieważ jeśli panna młoda wybierze dosyć zdobną suknię, a pan młody jest dosyć skromny, to wiadomo, że partnerka całkowicie go przyćmi. A ślub to jest para, to jest pan młody i pani młoda, więc muszą tworzyć całość – mówi menadżerka salonu sukien ślubnych.
Coraz częściej jednak wybiera się stroje mało tradycyjne. Odważniejsze panny młode decydują się często na kolorowe, niesztampowe elementy stroju w intensywnych odcieniach, a nawet czerni.

– Jeśli panna młoda jest spokojną osobą, wybierze skromną suknię, bez ozdób, raczej muślinową, grecką. Natomiast panna młoda, która jest bardziej zwariowana wybierze suknię z dodatkami kolorów, zdobione gorsety, które nadadzą wyrazistości. Pojawiają się suknie różowe i dodatki w czerni. To są już kolory dla odważnych i konkretnych panien, które wiedzą, czego chcą – stwierdza Katarzyna Filianowicz.

Każda panna młoda ma wyobrażenie na temat tego, jak chciałaby wyglądać w dniu swojego ślubu. Suknia ślubna niekoniecznie musi być śnieżnobiała. Część pań nie bierze pod uwagę innych odcieni niż biel, mimo, że jest to kolor trudny i nie pasuje do każdego rodzaju karnacji. Dlatego warto również rozważyć kolory kości słoniowej lub écru, które są cieplejsze i lepiej współgrają z wieloma typami urody. Swoją wizję warto skonsultować z ekspertami, którzy dobiorą nie tylko odpowiedni kolor, lecz także fason.

– Dziewczyny, które pracują w branży, widzą na przykład, że ta pani wyglądałaby dużo lepiej w księżniczce czy też w literce A. Proponujemy wtedy, żeby mimo wszystko przymierzyła tę suknię, skoro już jest w salonie. I okazuje się, że zmienia się kompletnie koncept na wszystko. Suknia ślubna musi być również wygodna, ponieważ przebywa się w niej wiele godzin. Jeśli więc są do wyboru 2-3 sukienki, to najlepiej wybrać tę najwygodniejszą – dodaje ekspertka.