Jak to jest z tymi Brazylijkami?

Podczas Mundialu, który odbywa się w gorącej Brazylii, bardzo głośno zrobiło się o rodowitych mieszkankach tego kraju. A dokładniej o ich urodzie. Czy są one piękne naturalnie, a może wspomagają się czymś więcej? Do studia Dzień Dobry TVN zaproszono chirurga plastycznego i zadano mu kilka pytań na temat urody Latynosek.

Patrząc na Brazylijki, faktycznie są one przepiękne! Ale musimy też podzielić czasami to piękno na połowę, Brazylijki już od młodości poprawiają swoją urodę. Te pośladki, te biusty czy twarze tak naprawdę od wieku 15-17 lat są poprawiane. Tak jak wśród facetów kult piłki nożnej, tak u kobiet jest kult piękna i poprawiania urody – tłumaczy dr n. med. Krzysztof Gojdź, specjalista od medycyny estetycznej.

style="overflow:hidden;">

Dlaczego jest tak, że polskie dziewczyny chcą mieć pupę jak najmniejszą i zrobią wszystko, żeby była ona malutka, zgrabniutka, skromniutka, taka do minióweczki, a z drugiej strony Brazylijki aż wszczepiają sobie te implanty, aby ona była większa? – docieka Filip Chajzer.

style="overflow:hidden;">

Są różne kanony piękna i różne podejście do piękna. Np. w Brazylii czy Ameryce Środkowej i Południowej Panie genetycznie mają większe pośladki i ten kanon piękna idzie właśnie w kierunku dodatkowego powiększenia. U nas w Polsce faktycznie, my wolimy mniejsze pupy. Brazylijki mają to do siebie, że lubią mieć większe pośladki i poprawiać się już od młodych lat – odpowiada doktor.

style="overflow:hidden;">A co najbardziej lubią poprawiać Polki?

Póki co – twarz, twarz i biust. Tak, jak wspominałeś, te pośladki minimalizujemy – kończy specjalista.

style="overflow:hidden;">Całą rozmowę znajdziecie TUTAJ.

A Wy dziewczyny? Utożsamiacie się bardziej z Brazylijkami czy z Polkami? 🙂