Ponoć prawdziwie zadbane kobiety mają nienaganny pedicure nawet wtedy, gdy nie muszą nikomu pokazywać swoich stóp. Coś w tym jest, ale tak naprawdę spoty procent pań zimą zaniedbuje tę część ciała. Wiosną i latem salony przeżywają oblężenie, bo wszystkie one chcą przywrócić stopom dobry wygląd. Jeszcze inne – o zgrozo – nie robią nawet tego. Niestety, jednorazowa wizyta u pedikiurzystki okazuje się wówczas niewystarczająca.
Jak zadbać o nasze stopy przed „sezonem sandałowym”?

Czytaj więcej: Przepis na idealny pedicure

Przede wszystkim postaw na złuszczanie i nawilżanie. Oczywiście możesz oddać się w ręce specjalistów, jednak jeśli masz ograniczony budżet (lub czas) możesz zadbać o stopy w domu.

– To nie jest tak, że przychodzimy na pedicure w kwietniu i oczekujemy cudu po jednym pedicure. Pedicure powinno się powtarzać. Raz w miesiącu, raz na dwa miesiące powinno się przyjść na ten pedicure

– radzi manicurzystka Ewa Pośpiech w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Usuwanie martwego naskórka to czynność, od której powinnyśmy zacząć. Możemy zrobić to mechanicznie (np. w salonie za pomocą frezarki), jednak my polecamy zabiegi z kwasami.

– Pedicure kwasem polega na nałożeniu odpowiedniego preparatu, zawinięciu stopy folią, i później przy użyciu tarki ścieramy martwy naskórek, który poprzez kwas zostaje delikatnie zmiękczony. Pielęgnacja stopy po takim pedicure jest bardzo podobna jak po pedicure frezarkowym, tyle że zwracamy większą uwagę na nawilżanie tych stóp

– tłumaczy Ewa Pośpiech.

Na polskim rynku są już również dostępne skarpetki nasączone mieszanką kwasów AHA, które nakładamy na dwie godziny, a następnie wyrzucamy. Po zabiegu z kwasami skóra na stopach intensywnie się łuszczy przez kilka dni, dlatego nie wolno zapominać o codziennym używaniu kremów nawilżających. Ostatnie chłodne dni warto również wykorzystać na zadbanie o paznokcie.

– Nie za każdym razem trzeba malować paznokcie, można użyć odżywki, można zostawić nawet bez odżywki, tyle że co jakiś czas trzeba nakładać na przykład oliwkę, żeby tę płytkę jednak natłuszczać. Ważne jest odpowiednie przycinanie paznokci, żeby nie było później problemu z paznokciami wrastającymi, co jest bardzo częste – dodaje Ewa Pośpiech.

Skarpetki złuszczające to dobre wyjście by odsłonić miękką, zdrową skórę. Warto też kupić krem z mocznikiem i kwasami AHA (np. Cerkoderm), który takie efekty pomoże nam utrzymać dłużej.

Jak przygotować stopy do lata?