Lato i sezon wakacyjny w pełni, upały dają nam w kość… Jeżeli jesteście na wczasach to pewnie cieszycie się z takiej pogody, jeżeli siedzicie zamknięte w biurze, pewnie już niekoniecznie… Jak przetrwać upały w klimatyzowanym pomieszczeniu? Mamy na to kilka patentów! Trzeba zrobić tak, żeby skóra jak najmniej odczuła skutki klimatyzacji.

ZOBACZ: 7 TRIKÓW NATALII SIWIEC, KTÓRE STOJĄ ZA JEJ ŚWIETNYM WYGLĄDEM

Pierwszym – i najczęściej odczuwanym – dyskomfortem jest przesuszenie skóry. A to dlatego, że klimatyzacja usuwa wszelką wilgoć z powietrza. Efekt? Pieczenie spojówek, spierzchnięte usta, skóra staje się zaczerwieniona, może też się łuszczyć. Klimatyzacja to także wróg numer jeden osób z egzemą, trądzikiem i łuszczycą, ponieważ narusza naturalną barierę skóry. Na skórze mogą pojawiać się wypryski, ponieważ broniąc się przed utratą wody, zwiększa ona produkcję łoju, co z kolei staje się idealną pożywką dla bakterii.

Właśnie dlatego warto zadbać o dobre nawilżenie skóry. Postaw nie tylko na dobry balsam nawilżający, ale również do nawilżające kremy do twarzy. Pamiętaj też o nawilżaniu od wewnątrz. Pierwsza wersja to picie wody – regularnie i małymi łykami. Pamiętaj, że nawadnia też jedzenie, np. ogórek, arbuz, pomidory, pomarańcze czy melon. Możesz wspomóc się też suplementacją diety. Zwłaszcza, gdy uprawiasz sport.

ZOBACZ TEŻ: CZY JUŻ WYBRAŁAŚ SWOJĄ IDEALNĄ SZMINKĘ?

Zobaczcie kosmetyki, które polecamy!

Jak przetrwać upały w biurze i nie dać sobie odczuć skutków klimatyzacji?

Jak przetrwać upały w biurze i nie dać sobie odczuć skutków klimatyzacji?