Na ślubie Agnieszki Popielewicz nie mogło zabraknąć jej najbliższych przyjaciół, wśród których dostrzegłyśmy również kilkoro celebrytów.

Najbardziej zastanawia nas fakt, że ich kreacje w żaden sposób do siebie nie przystawały. Z jednej strony mamy więc Dorotę Gardias z eleganckim toczkiem z woalką, a z drugiej Karolinę Malinowską, której strój równie dobrze mógłby sprawdzić się na dyskotece. Stylizację Katarzyny Skrzyneckiej łaskawie przemilczymy.

Najlepiej z tego grona wypadła, o dziwo, Edyta Pazura. Czyżby żona Cezarego powoli zaczęła się wyrabiać? Oceńcie same: