Takie wyznania w polskiej branży show-biznesu potrafią zaskoczyć… Podczas gdy większość gwiazd i celebrytek stara się o jak najszczuplejszą figurę, zdarzają się wyjątki. Jednym z nich jest Agnieszka Kaczorowska.

Okazuje się, że tancerka ma zdecydowanie inne podejście do ideału kobiecego piękna. Dalego mu do figury modelki, ale równocześnie nie brak w nim zdrowo rozsądkowego elementu…

Kiedyś miałam kontuzję i nie mogłam tańczyć, więc przytyłam. Zaczęłam się z tym bardzo źle czuć, przestałam się lubić, byłam na moje ciało bardzo rozżalona. Miałam też taki moment, że byłam trochę za chuda, czułam się wtedy tak, jakby mnie nie było. Wszyscy chwalili, że ma perfekcyjne ciało, ale mnie było z tym źle, wcale nie czułam się seksowna. Dopiero, kiedy przybrałam na wadze kilka kilogramów, znowu poczułam się pewnie, kobieco, bujnie. Teraz jestem o wiele bardziej świadoma swojego ciała, nauczyłam się je kochać, doceniać. – zdradziła w ostatnim wywiadzie dla magazynu Cosmopolitan.

style="overflow:hidden;">Takiego wyznania nie spodziewał się chyba nikt… Szczególnie biorąc pod uwagę falę mało przyjemnych komentarzy, które przelały się przez portale plotkarskie w momencie, w którym okazało się, że aktorka przytyła…

ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Kaczorowska przesadziła ze sztucznymi rzęsami

Postanowiłam też, że nie będę się trzymała żadnych restrykcyjnych diet. Kocham dobre jedzenie. – dodała.

style="overflow:hidden;">To się nazywa zdrowe podejście do swojego wyglądu!
Goni za ciałem idelnym? Agnieszka Kaczorowska zdradziła, dlaczego nie boi się...

Goni za ciałem idelnym? Agnieszka Kaczorowska zdradziła, dlaczego nie boi się...

Goni za ciałem idelnym? Agnieszka Kaczorowska zdradziła, dlaczego nie boi się...

Goni za ciałem idelnym? Agnieszka Kaczorowska zdradziła, dlaczego nie boi się...