Celebryci wiedzą jak radzić sobie z chwilowymi kryzysami w portalach społecznościowch. Co zrobić, aby odwrócić uwagę fanów od zalewanego hejtem zdjęcia? To oczywiste. Wystarczy wstawić kolejne, nowe. Podobną strategię obrała Natalia Siwiec.

Po fotografii, na którą wylała się fala hejtu za źle wyretuszowane nogi, na Instagram celebrytki szybko trafiły dwa nowe zdjęcia. Następny dzień, ta sama stylizacja.

I w ten sposób znowu możemy nacieszyć się jeansowym lookiem celebrytki. Tym razem w samochodzie i tym razem w ferworze rozmowy telefonicznej. Czy Natalia w ten sposób zamierza konkurować z Małgorzatą Rozenek, która również jest fanką pozowania w swoim luksusowym samochodzie?

Niestety nie wszyscy internauci zwrócili uwagę na auto i nie wszyscy zachwycili się stylizacją. Niektórzy z nich wciąż nie mogą pogodzić się z tym, co celebrytka codziennie pokazuje tysiącom swoich obserwatorów.

ZOBACZ TEŻ: Rozkraczona Siwiec pozuje na Instagramie. Fanki: Natalia kłamie z zimną krwią

Ocieka luksusem że się poślizgnąć można ��

style="overflow:hidden;">

Śliczna tylko szkoda że nie z natury a ze strzykawki ��A ładna jest to trzeba przyznać

style="overflow:hidden;">

Chyba tak pięknie zrobionym

style="overflow:hidden;">

Natalio, proszę zwracać uwagę na usta. Często efekt jest taki, ze na zdjęciu wyglada to tak, jakby miała pani wąsa. A tego nie życzę

style="overflow:hidden;">

Dziewojo gdzie masz dziecko 💩 surogatka za hajc i dupą swieci

style="overflow:hidden;">

W jednym z wywiadów celebrytka przyznała, że jest zwolenniczką minimalizmu i lubi skromne rzeczy. No cóż, jej obserwatorzy chyba nie dostrzegają w niej skromności…

Powinni?