Czy kupiłabyś sukienkę, która ma kilka tysięcy „lajków” na Facebooku?

Nawet, jeśli ciuch się nie podoba, gust może się nieco zmienić, gdy zobaczymy, ile osób uznało go za ładny.

Na dość niecodzienny pomysł wpadło szefostwo brazylijskiego oddziału sieci C&A, gdzie wmontowano w wieszaki liczniki, które pokazują ilość lajków, jaką zebrał dany ciuch na Facebooku.

Wcześniej C&A udostępniło zdjęcia produktów zbierając opinie na ich temat, a te – jak wiadomo – wyrażają się też w ilości „łapek” z kciukiem skierowanym ku górze.

Ponoć ilość lajków na wieszakach jest automatycznie aktualizowana.

Co Wy na to? Sam pomysł dość ciekawy, ale czy jest to wystarczająca rekomendacja? Przecież w internecie nie sprawdzimy wykonania ani jakości szycia czy tkaniny…

Facebook w sklepach C&A

Facebook w sklepach C&A