Ewelina Flinta od lat jest wierna swojemu stylowi. Piosenkarka lubi klimaty lat 60. i 70. XX wieku – spodnie dzwony, wzorzyste tuniki, bluzki z rozszerzanymi rękawami.

Do tego oczywiście niezbędna jest odpowiednia biżuteria – bransolety, naszyjniki, duże torby.

Na tegorocznym Przystanku Woodstock Flinta wystąpiła w takim właśnie, nawiązującym do epoki flower power klimacie. Na zdjęciach widzimy ją w bluzce pokrytej arabeskami, długiej kamizelce z frędzlami i rozszerzanych u dołu spodniach.

Jak się Wam podoba wierna swemu stylowi piosenkarka?