Edyta Górniak już niejednokrotnie udowadniała, że bardzo lubi eksperymentować ze stylem. Wychodzi jej to raz lepiej raz gorzej, ale przynajmniej dzięki temu nie możemy narzekać na brak tematów do dyskusji.

Ostatnio piosenkarka dała występ w ramach koncertu Tu Warszawa. Na scenie pod Pałacem Kultury Edyta pojawiła się wystylizowana na podstarzałą hippiskę.

Jeansowe spodnie dzwony, jasna tunika z frędzlami, gruby pas z rzemieniami oraz kwiat we włosach wspólnie złożyły się na zestaw wołający naszym zdaniem o pomstę do nieba.

Oglądanie wielkiej gwiazdy w tak fatalnym wydaniu sprawia, że zwyczajnie jest nam przykro. Miejmy nadzieję, że następnym razem będzie już lepiej.

 

Więcej zdjęć, na których zobaczycie cały strój Edyty TUTAJ