Dziewczynka, która miała nie przeżyć, czyli historia Harley

Chyba każda z nas słyszała już o Katie Piper i zna jej szokującą historię. Modelka została oblana kwasem, przez co dostała bardzo ciężkich poparzeń skóry. Jej twarz i ciało zostały zniszczone przez byłego chłopaka… Modelka przez kilka lat przeszła kilkadziesiąt operacji plastycznych i dzisiaj wspiera osoby dotknięte podobnymi tragediami.

ZOBACZ TEŻ: TE DZIEWCZYNY NIE SĄ ZE SOBĄ SPOKREWNIONE!

Dziewczynka, która miała nie przeżyć…

Niedawno zrobiło się głośno o dwudziestojednoletniej Harley Dabbs z Reidsville w Karolinie Północnej. Kiedy miała zaledwie 3 latka – w jej domu wybuchł pożar. Mimo tego, że byli w nim również jej rodzice, dziewczynka została uwięziona przez płomienie w pokoju.

– Moja mama próbowała nadrobić zaległości w praniu i myślę, że przewody stały się tak gorące, że skończyło się na roznieceniu ognia – powiedziała w rozmowie ze stacją Fox 8.

Jej ciało zostało bardzo mocno poparzone – obrażenia znajdowały się na ponad 80 procentach jej skóry. Lekarze nie dawali jej wielkich szans na przetrwanie, oceniono je zaledwie na 2 procent. Harley miała jednak inne plany i okazała się być bardzo dzielna.

Trzylatka w miarę szybko wracała do zdrowia, jednak czekała ją bardzo długa rehabilitacja.

– To Bóg pozwolił mi żyć – powiedziała w wywiadzie dla Daily Mail.

Ostatnie 18 lat było dla niej prawdziwą męką, dziewczyna setki razy odwiedzała dziecięcy szpital w Cincinnati, gdzie przechodziła liczne operacje (m.in. dziesiątki przeszczepów skóry).

– Szpital był moim drugim domem. Czułam się, jakbym stanowiła inny gatunek, dlatego przebywanie wśród ludzi, którzy wyglądają jak ja, dobrze mi robiło – mówi dziewczyna.

Niewyrozumiałe dzieci

Problemem Dabbs były nie tylko poparzenia, ale również brak akceptacji wśród rówieśników. Dzieci naśmiewały się z niej i uważały ją za dziwaka.

– Nie chciałam nigdzie wychodzić. Chciałam zostać w domu. Gdy musiałam gdzieś wyjść, ubierałam się tak aby zakryć całe ciało, bez względu na to, jak gorąco było na zewnątrz. Nosiłam płaszcze i długie spodnie – opowiadała dziewczyna.

Czas na zmiany

Niedawno dziewczyna postanowiła zerwać ze złym okresem w swoim życiu i zacząć nowy etap. Z tej okazji postanowiła zrobić sobie tatuaż, który będzie miał dla niej znaczenie symboliczne.

– Teraz jestem wojownikiem, jestem twarda. Jestem kim jestem, i walczę aby taką być. Przeszłam przez piekło, żeby wejść na górę i będę tutaj na zawsze – napisała dziewczyna.

Tatuaż przedstawia Feniksa powstającego z płomieni, który ma być symbolem jej przemiany. Obok ptaka znalazł się napis: Dziękuję Ci, że stworzyłeś mnie tak cudowną.

Niech cały świat usłyszy…

Dziewczyna stwierdziła, że jest gotowa na to, aby podzielić się swoją wzruszającą historią z całym światem. Postanowiła przedstawić ją na swoim facebookowym profilu. Szybko podłapały ją światowe media.

– Mam nadzieję, że moja historia pomoże innym, którzy odbywają bitwę ze swoimi bliznami. Nie ważne co by się działo, mogą wyjść z tej sytuacji i będzie wszystko w porządku – napisała.

Plany na przyszłość

Dziewczyna w swoim życiu przeszła już bardzo dużo i wie, jak ważne jest niesienie pomocy innym. Właśnie dlatego stwierdziła, że chce zostać pielęgniarką.

– Mam nadzieję, że zostanę pielęgniarką i mówcą motywacyjnym. Chcę pomagać innym, poparzonym lub nie, będę uświadamiała im, że są piękni, niezależnie od tego, co uważa społeczeństwo – napisała.

Harley przypomina wszystkim, że każda blizna ma swoją historię i że nie ma nic gorszego od wyśmiewania ludzi z powodu odmiennego wyglądu. Przyznała również, że kocha każdą swoją bliznę i to właśnie one ukształtowały jej silny charakter.