Czasami bywa tak, że zaczynamy czegoś używać bez zapoznania się (nie wspominając już o dokładnym zapoznaniu) z instrukcją obsługi. Nie chodzi tylko o składanie mebli IKEA, ale np. o stosowanie kosmetyków. Dwudziestosześcioletnia Abi Shenton użyła ostatnio kuli do kąpieli i… jej skóra przez trzy dni była różowa! A właściwie to neonowo-różowa. Co poszło nie tak?

ZOBACZ KONIECZNIE: 12 SZTUCZEK DZIĘKI KTÓRYM BĘDZIESZ WYGLĄDAŁA NA MĄDRZEJSZĄ

Okazuje się, że dziewczyna złapała za kulę do kąpieli i potraktowała ją jak mydło… Efekt?

Dziewczyna użyła kuli do kąpieli - jej skóra zmieniła kolor

Dziewczyna podzieliła się swoim zdjęciem na Twitterze. To bardzo szybko rozpowszechniło się w całej sieci.

Czy Wasze produkty powinny zabarwiać ludzką skórę na fluorescencyjny odcień różu? – napytała obok zdjęcia.

style="overflow:hidden;">Szybko okazało się, że dziewczyna użyła produktu w nieodpowiedni sposób. Wytłumaczono jej, że jest to kula, którą wrzuca się do wanny z wodą i kiedy jest rozrobiona w odpowiednich proporcjach – nie zafarbuje nam skóry. W pozbyciu się różowego koloru skóry pomogli jej pracownicy marki, którzy poinstruowali ją, co powinna zrobić w tej sytuacji.

Abi przyznała, że pretensje może mieć tylko do siebie. Dziewczyna stwierdziła, że nie ma zamiaru rezygnować z zakupów w Lushu, ponieważ jest to jedna z jej ulubionych kosmetycznych marek.

Dziewczyna użyła kuli do kąpieli - jej skóra zmieniła kolor

Dziewczyna „przetestowała” kulę Razzle Dazzle, która ma w sobie połyskujące drobinki.

Dziewczyna użyła kuli do kąpieli - jej skóra zmieniła kolor

Lush Cosmetics – Razzle Dazzle – ok. 15 zł

Lush Cosmetics to brytyjska marka, która zajmuje się produkcją naturalnych kosmetyków. Wszystkie produkty są wegańskie, nie są testowane na zwierzętach i są robione ręcznie. W asortymencie mają ogromny wybór zarówno produktów do ciała, twarzy, jak i włosów. Uwielbiamy ich maseczki do twarzy, no i oczywiście wspominane wyżej wszelkie „umilacze” kąpieli. Z tych sklepów NIE da się wyjść z pustymi rękami. Niestety póki co ich stoiska są dostępne wyłącznie za granicą.

Lubicie Lusha? Może polecicie nam swojego ulubieńca z ich sklepów?