Wydawać by się mogło, że reklama z Olą Szwed to murowany sukces. A jednak…

Piękna egzotyczna celebrytka nie wystarczyła, by zyskać uznanie stylistki Doroty Wróblewskiej. Ta na Facebooku skomentowała najnowsze plakaty reklamowe atelier Kajetana Góry, który w polskim światku zasłynął jako stylista fryzur gwiazd:

I tak jak bohaterka jest piękną dziewczyną, tak pomysł na sesję trąci tandetą.

Niby… chodzi o salon fryzjerski. Niby, bo mogło chodzić o kwiaciarnię lub o salon tatuaży.

Trzy grzybki w barszczu i każdy w złym stylu.
„Pokaźnie” i nonsensownie.

Przykład przerostu formy nad treścią. Na szczęście węża nie widać.

Co by nie mówić, PR jest to znakomity. Teraz wszyscy mówią o Kajetanie i rozebranej Oli. Nie o to przypadkiem chodziło?

Dorota Wróblewska ostro o reklamie Kajetana Góry

Dorota Wróblewska ostro o reklamie Kajetana Góry

Dorota Wróblewska ostro o reklamie Kajetana Góry