To, że reklama upiększa i “podrasowuje” rzeczywistość, wiemy nie od dziś. Airbrush jest obowiązkowym narzędziem w fotografii reklamowej, co niejednokrotnie ociera się wręcz o absurd (jak w przypadku ostatniej reklamy Lancome z Julią Roberts).

Marka Debenhams postanowiła szczegółowo pokazać, w jaki sposób graficy modyfikują zdjęcia modelek, aby wyglądały na nieskazitelne i perfekcyjne. Wybrano zdjęcie modelki (której sylwetce przed retuszem i tak trudno cokolwiek zarzucić) i pokazano za pomocą odpowiednich przypisów, co zostaje poddane obróbce.

Debenhams ostentacyjnie rezygnuje z retuszowanych fotografii i stawia na prawdomówność w reklamie. To oczywiście również chwyt promocyjny, ale chyba godny pochwały… a jakie jest Wasze zdanie?

Poniżej prezentujemy zdjęcie, którego Debenhams będzie używać w kampanii, a jeśli jesteście ciekawi, jak modelka wyglądała przed I po retuszu, zajrzyjcie tutaj.

&nbsp