Po którymś z kolei artykule traktującym o powracających w modzie niczym bumerang trendach nasuwa się pytanie: czy jeszcze kiedykolwiek będziemy mieć okazję pisać o czymś naprawdę nowatorskim? Czymś, czego jeszcze nie było, a do czego projektanci chętnie będą sięgać w przyszłości, czy też wszystko już zostało wymyślone?

To temat dobry na felieton – i nie sposób go pominąć, przyglądając się wszystkim tym ubraniom i dodatkom, które są obecnie na topie.

Moda kręci się w kółko, i oto po raz kolejny mamy inspirację rodem z lat ’60-tych.

O co chodzi? O kroje rękawów.

Te cztery fasony zostały przez krytyków mody przyjęte z otwartymi ramionami. I chociaż kroje te są odgrzewane, to trzeba przyznać, że wnoszą do wyglądu bluzek, tunik i sukienek jakiś powiew świeżości.

Do tego okazują się być całkiem praktyczne…


Rękaw typu lampion. Znawcy tematu przepowiadają mu karierę w ciągu następnych sezonów. Rękaw jest szeroki i składa się z dwóch części, z których jedna jest marszczona, a druga prosta. Części rękawa łączy się nad łokciem. W bieżących kolekcjach taki fason często pojawiał się przy sukienkach i tunikach.
Trick: Jeśli masz za szerokie ramiona, to wybierz ubranie z rękawem lampionowym. Luźna dolna partia rękawa zharmonizuje sylwetkę, dzięki czemu ramiona wydadzą się węższe. Ten rękaw będzie także strzałem w dziesiątkę jeśli chcesz zamaskować nieładne łokcie.


Rękaw kimonowy. Takie rękawy pojawiały się od czasu do czasu w modzie, w mniej lub bardziej urozmaiconej wersji. Ale w tak ekstremalnej? To niemal podręcznikowy przykład kimonowego rękawa – bardzo szeroki na całej długości. Świetnie prezentuje się w towarzystwie paska podkreślającego talię – na przykład tak jak na zdjęciu.
Trick: Rękaw kimonowy powiększa górną partię ciała. Są świetnym rozwiązaniem dla kobiet o małym biuście – uwydatnią go i optycznie powiększą. Ta sama właściwość czyni ten typ rękawa idealnym wyborem dla pań, które natura obdarzyła szerokimi biodrami, udami czy wydatną pupą.


Podwójna bufka. Krótkie, bufiaste rękawki już były – teraz czas na długie, a bufki dla urozmaicenia mamy dwie. Pierwsze marszczenie, niewielkie, ale dodające uroku każdej bluzce można znaleźć na ramieniu. Bufka ta celowo powinna być mała – dwie sporych rozmiarów bufki nawet z najdrobniejszej kobiety uczyniłyby atletę. Druga bufka, duża i mocno marszczona jest przy nadgarstku. Taki rękaw każdej bluzce przyda nutę romantyzmu.
Trick: Taki rękaw z nawet najbardziej topornej sylwetki potrafi uczynić kobiecą, polecany jest więc niemal dla każdej figury. Jedynie bardzo niskie, drobne kobiety powinny z nim uważać – słodka bufka może sprawić, że będą wyglądały jak małe dziewczynki.


Rękaw typu balon. Kolejny pokaźnych rozmiarów rękaw, trochę nawiązujący do kimona. Występuje zazwyczaj w wersji 3/4, jest szeroki na całej długości, przy końcu ściągnięty mankietem.
Trick: Rękaw przykuwa uwagę do górnej części ciała, jednocześnie ładnie ją podkreślając. Bluzka z takim balonowym rękawem pomoże zamaskować brak talii czy mało atrakcyjne nogi. To naprawdę działa!