Nieodłącznym elementem codziennego makijażu, a przynajmniej w moim przypadku, jest makijaż brwi. Jeszcze kilka lat temu stawiałam na hennę, jednak szybko uległam modzie na tzw. instabrows. Miałam okazję testować już wiele produktów do malowania brwi, a jeżeli już mowa o brwiach to w mojej kolekcji kosmetyków nie mogło zabraknąć produktów prawdopodobnie najbardziej wyspecjalizowanej w tej dziedzinie marki, którą jest Anastasia Beverlly Hills.

ZOBACZ: SZMINKOWY IDEAŁ, CZYLI JEFFREE STAR – VELOUR LIQUID LIPSTICK [RECENZJA]

Anastasia Beverlly Hills – Dipbrow Pomade – opinie

Kosmetyki Anstasia Beverlly Hills nie są dostępne w Polsce, mam jednak cichą nadzieję, że już niedługo się to zmieni. Póki co korzystałam z oferty zagranicznych sklepów internetowych lub robiłam zakupy przez znajomych w Stanach Zjednoczonych.

Z pomadą ABH lubię się już od kilku lat. Z kolei ta od Freedom Makeup wpadła w moje ręce stosunkowo niedawno, ale od razu bardzo mnie zainteresowała. Dlaczego? Po kilku zastosowaniach stwierdziłam, że śmiało możemy mówić o tańszym zamienniku niedostępnej w Polsce pomady od Anastasii.

ZOBACZ: MICROBLADING EYEBROWS – CO TO JEST?

Co lepiej kupić? Pomada Anastasia Beverlly Hills kontra Freedom Makeup [TEST]

Freedom Makeup – Eyebrow Pomade – opinie

Pierwsze podobieństwo? Opakowanie! Pomady są zamknięte w niemalże identycznych szklanych słoiczkach z plastikowymi zakrętkami. Muszę przyznać, że to od Anastasii wygląda trochę bardziej elegancko, wszystko przez złote logo, które sprawia, że kosmetyk wygląda ekskluzywnie. Nie oznacza to wcale, że to od Freedom wygląda źle. To również prezentuje się całkiem nieźle.

Co lepiej kupić? Pomada Anastasia Beverlly Hills kontra Freedom Makeup [TEST]

Kosmetyki różnią się od siebie pojemnością. Pomady od ABH są aż 4 gramy, tej od FM – 2,5 grama. Pojemność może być zarówno wadą, jak i zaletą. Pierwszy produkt mam wrażenie, że nigdy się nie kończy. Jeżeli nie jesteście profesjonalistkami to nie macie szansy zużyć jej w całości (a przynajmniej będzie Wam bardzo ciężko). W tym przypadku wydaje mi się, że 2,5 grama to pojemność wystarczająca.

ZOBACZ: JAK DOBRAĆ DLA SIEBIE IDEALNY KOSMETYK DO BRWI?

Co lepiej kupić? Pomada Anastasia Beverlly Hills kontra Freedom Makeup [TEST]

A teraz trochę o konsystencji. Wiele osób twierdzi, że „świeża” pomada z ABH jest trudna w użyciu. Muszę przyznać rację, zdecydowanie łatwiej używa się tego produktu po kilku tygodniach, kiedy zrobi się on troszkę bardziej suchy. Co do kosmetyku od FM – ten jest gotowy do użycia od razu. Może źle to ujęłam – ABH również jest gotowa do użycia od razu po pierwszym otwarciu słoiczka, jednak ta z FM jest nieco prostsza w obsłudze, wszystko przez również kremową, ale nieco bardziej suchą konsystencję.

Co lepiej kupić? Pomada Anastasia Beverlly Hills kontra Freedom Makeup [TEST]

Moim odcieniem jest Dark Brown i jest dokładnie taki sam w obydwóch przypadkach. Jeżeli pomalowałabym jedną brew pomadą ABH, a drugą FM, nikt nie zauważyłby żadnej różnicy.

ZOBACZ: SZMINKOWY IDEAŁ, CZYLI JEFFREE STAR – VELOUR LIQUID LIPSTICK [RECENZJA]

Co lepiej kupić? Pomada Anastasia Beverlly Hills kontra Freedom Makeup [TEST]

Anastasia Beverlly Hills – Dipbrow Pomade – cena

Ostatnia kwestia – cena. Dipbrow Pomade od Anastasia Beverlly Hills to koszt około 20 euro, czyli jakieś 85 złotych. Eyebrow Pomade od Freedom Makeup kosztuje około 25 złotych. Wychodzi z tego, że 1 gram pierwszej pomady kosztuje około 20 złotych, natomiast tej drugiej – 10 złotych.

Czy warto w takim razie zainwestować w pomadę ABH? I tak, i nie. Ja na pewno w dalszym ciągu będę jej wierna, jednak jeżeli nie chcecie wydawać na nią prawie 90 złotych i nie chcecie „bawić się” w ściąganie jej zza granicy, śmiało możecie sięgnąć po kosmetyk od FM. Ja polecam serdecznie i jedną, i drugą!

Używałyście któregoś z tych produktów? Jeżeli tak to koniecznie podzielcie się swoją opinią!

ZOBACZ: L’ORÉAL – COLORISTA SPRAY – 1-DAY COLOR – KOLOROWE WŁOSY W 5 MINUT! [TEST]

Co lepiej kupić? Pomada Anastasia Beverlly Hills kontra Freedom Makeup [TEST]