Claudia Schiffer w ironicznej sesji
Vogue nazywany jest biblią mody, czy więc powinien traktowany być w 100% poważnie?
Przecież kolorowe magazyny mają dostarczyć nam rozrywki, a opisywane w nich najnowsze trendy służą jedynie jako podpowiedź.
Moda to przede wszystkim ogromny biznes, w którym bardzo łatwo się zatracić, należy jednak pamiętać, że tak naprawdę jest sprawą drugorzędną, w co kto jest ubrany i trzeba zachować w tej kwestii zdrowy rozsądek.
Nawet tak szanowany w tym kręgu magazyn jak Vogue, od czasu do czasu „puszcza oczko” do swoich czytelników za pomocą żartobliwych sesji.
Niedawno w jednej z nich mogliśmy oglądać Małgosię Belę, a najświeższą można znaleźć w listopadowym numrze niemieckiej edycji pisma.
W roli głównej wystąpiła tutaj Claudia Schiffer, a autorem zdjęć jest Erwin Wurm.
Jak Wam się podoba supermodelka w takim wydaniu?