Od jakiegoś czasu nie możemy wyjść z podziwu nad metamorfozą Christiny Ricci. Aktorka dzięki nowej fryzurze, zmianie sposobu malowania oraz odświeżeniu garderoby z szarej myszki przeobraziła się w prawdziwą hollywoodzką ślicznotkę.

Ostatnio gwiazda uświetniła swoją obecnością imprezę w showroomie Lisy Perry i nikogo nie powinno dziwić, że tego wieczoru miała na sobie sukienkę projektu tej właśnie artystki.

Do niebiesko-czerwonej kreacji w stylu lat 60. aktorka dobrała czarne, lakierowane szpilki oraz imponujące kolczyki w kształcie róży.

Jak podoba się Wam ta stylizacja?