Chrissy Teigen przyznała… Miała depresję poporodową!

Pozornie szczęście, którym Chrissy Teigen dzieliła się z fanami w ostatnich miesiącach, właśnie prysło. Modelka znana ze swojej otwartości, zdobyła się na jeszcze jeden przejaw szczerość w stosunku do swoich fanów. W tekście dla amerykańskiego wydania Glamour wyznała, że od niemal roku cierpi na depresje poporodową!

Nigdy nie myślałam, że może mnie to spotkać. Mam wspaniałe życie i pełną pomoc, jakiej mogłabym potrzebować: John, moja mama (która mieszka z nami), niania. Jednak depresja poporodowa nie wybiera. Nie mogłam tego kontrolować. – pisze Chrissy.

style="overflow:hidden;">W artykule postanowiła dokładnie opisać, w jakiej znalazła się sytuacji. Jak to możliwe, że – jak sama stwierdziła – mając wszystko, nie była w stanie cieszyć się swoim szczęściem? Okazuje się, że modelka cierpiała nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Miesiącami towarzyszył jej ból.

Byłam inna niż wcześniej. Wstawanie z łóżka, żeby być na planie na czas, było bolesne. Dolne plecy mnie rwały, ramiona – a nawet nadgarstki – bolały. Nie miałam apetytu. Przez dwa dni mogłam nie przełknąć ani kęsa, a wiecie, jak ważne jest dla mnie jedzenie. Jedyne, co mnie uderzyło, to jak się odseparowałam od ludzi – dodała. Odchodzili. Oczy zachodziły mi łzami i wybuchałam płaczem. Moja makijażystka ocierała je do sucha i dawała mi kilka minut, żebym się pozbierała. – zdradziła.

style="overflow:hidden;">W końcu modelka postanowiła porozmawiać o swoich problemach z lekarzem. Ten bez trudu zdiagnozował u Chrissy depresję poporodową.

Spojrzałam na lekarza i moje oczy wypełniły się łzami, ponieważ byłam zmęczona życiem w bólu. Spaniem na kanapie, pobudkami w środku nocy. Wymiotowaniem. Przerzucania rzeczy na niewłaściwych ludzi. Brakiem radości z życia, brakiem spotkań z przyjaciółmi, brakiem energii, żeby zabrać moje dziecko na spacer. Mój lekarz wyciągnął książkę i zaczął wymieniać objawy. Tylko mu przytakiwałam. Postawił diagnozę: depresja poporodowa i stany lękowe.

style="overflow:hidden;">Modelka od grudnia przyjmuje leki, antydepresanty. Powoli dochodzi do siebie. Cały czas chodzi także na terapię.

ZOBACZ TEŻ: Oooo… Ten filmik z uroczą PIJANĄ Chrissy Teigen podbija Internet

Teraz Chrissy postanowiła podzielić się swoją historią z fanami. Oczywiście jej wyznanie wywołało burzę, nie pierwsza z resztą w ostatnich miesiącach. Tym razem jednak modelka była na nią gotowa.