Urocza kotka Karla Lagrfelda to jeden z bardziej popularnych kotów w show-biznesie, nie wspominając o branży modowej, gdzie sława Grumpy Cat nie jest w stanie jej zagrozić… Urocza kotka ugruntowała ostatnio swoją karierę jeszcze mocniej – a to za sprawą własnej, prywatnej okładki Vogue’a. No dobrze… Choupette była wspaniałomyślna i oddała jej fragment Giselle Bundchen.

ZOBACZ TEŻ: Choupette Lagerfeld ma swoją kolekcję kosmetyków!

A wracając z kociego raju na ziemię… Chociaż biała kotka bezwzględnie kradnie niemalże całą uwagę modelce , nie da się ukryć, że to właśnie brazylijska modelka jest tu gwiazda, a Choupette jedynie dodatkiem.

Obie piękności stanęły i bezbłędnie zapozowały przed obiektywem Karla Lagerfelda, co zresztą widać po końcowym efekcie. Od obydwu ciężko oderwać jest wzrok.

Uwagę do grudniowej okładki brazylijskiej biblii mody tym bardziej przyciągnęła Gisele. Zdecydowanie pomogło jej w tym selfie, którym podzieliła się na swoim Instagramie. Nie dało się tu pominąć ogromnego kontrastu między dopracowanym sesyjnym make-upem i niemalże pełną naturalnością…

A wracając do Chupette… Każda miłośniczka kotów wie, że to właśnie do niej należy ten numer Vogue’a!

I really bring out @giseleofficial’s #beauty. Don’t you think, @voguebrasil?

Une photo publiée par Choupette Lagerfeld (@choupettesdiary) le