Różowy, satynowy sznureczek plus nawleczone na niego złote czaszki przywodzące na myśl sztukę starożytnych cywilizacji Ameryki Południowej. Kto choć raz widział, wie o co chodzi.

Tak czy owak styl bransoletki jest, delikatnie ujmując, pretensjonalny. I nijak nie wpasowuje się w panujące obecnie trendy.

A co Zeberki sądzą na ten temat?