Bomba modowa czyli nie ubieraj się jak – wpadki gwiazd!
Media powinny być obiektywne, ale… nie tutaj. Na Zeberce powstaje nowy dział. Pół-żartem, pół-serio komentować będziemy najnowsze stylizacje, które – delikatnie mówiąc – nas nie zachwyciły. W myśl tego, że nie jest ładne co jest ładne, ale co się komu podoba, dajemy wyraz swoim odczuciom. Subiektywnie i bez ogródek.
Agnieszka Chylińska
To bomba z opóźnionym zapłonem. Mam wrażenie, że właśnie zaczyna się odliczanie do jakieś spektakularnej modowej wtopy. Na razie mamy przedbiegi, czyli styl „Fajna dżaga ze mnie jest”. Nic, tylko patrzeć, jak w tym śpiewa przeboje Mandaryny.
Paulina Andrzejewska
Partnerka Mateusza Damięckiego może ma dobry gust jeśli chodzi o mężczyzn, ale modowo już się nie wykazuje. Nigdy zresztą nie mieliśmy okazji oglądać jej w odważniejszych kreacjach. I dobrze, bo to coś wyglądające jak zeszyte ze sobą chusty pareo, pokazuje, że czasem lepiej jest się trzymać małej czarnej, nawet kurczowo.
Klaudia Halejcio
Obyło się bez wpadki, ale Klaudia zaszkodziła sobie potwierdzeniem tego, co mówią jej ubrania: „Ubieram się w sieciówkach”. Do tego można dodać: „Ubieram się tylko w sieciówkach”, „Kopiuję manekiny”, „Kupuję tylko na wyprzedażach i to, co z ubiegłego sezonu”, bo jest nudno i w trendach, które przeminęły razem z wiosną. A garderoba dobrze ubranej kobiety powinna przemawiać zgoła inaczej…
Patrycja Wojnarowska
Zbyt łatwo byłoby skrytykować jej kreację z imprezy Samochód Roku Playboya, ale i z tą pójdzie szybko, bo całość zdaje się być równie szybko skomponowana: bandażowa sukienka, torebka z logo Louis Vuitton to przepis na to, jak z rzeczy powszechnie uważanych za stylowe zrobić modową papkę. Pani, która zasłynęła pokazywaniem pupy (dosłownie!) zaczyna słynąć też z zupełnego braku gustu.
Marta Wierzbicka
Mi naprawdę nie przeszkadza, że wszędzie widuję ją w tym czarnym żakiecie z Zary, ale dziewczyna aspirująca do miana znanej blogerki modowej powinna pokazać coś więcej, niż bezkształtną białą sukienkę. A może niech już lepiej się rozbiera? To idzie jej zdecydowanie bardziej efektownie.