Od niedawna marka Avon sprzedaje kosmetyki przez internet. Nie są one jednak wysyłane do domu klientki, a do wybranej przez nią konsultantki – bezpłatnie.

Taka decyzja okazała się być trafiona (w dobie rozwijającego się handlu w sieci wydaje się to być nieuniknione), bo Avon zamierza rozwijać sprzedaż w internecie. Ma to być dodatkowy kanał wobec tradycyjnego, czyli sprzedaży bezpośredniej, która – jak zapewnia dyrektor generalna Avon Cosmetics Polska – dobrze sobie radzi i w dalszym ciągu wpływy z niej będą rosnąć. Producent obiecuje również, że w ofercie można spodziewać się częstszych zmian.

Główną siłą Avon w Polsce jest największa w porównaniu do konkurencji sieć konsultantek prowadzących sprzedaż bezpośrednią kosmetyków. W kolejnych latach firma planuje inwestować w jej dalszy rozwój. Zdaniem Oksany Zharkovej ten kanał dystrybucji ma w Polsce duży potencjał.

W ubiegłym roku sprzedaż Avon rosła szybciej niż cały rynek kosmetyczny.

– Plany sprowadzają się do inwestowania, rozwoju i wzrostu. Mam nadzieję, że z czasem nasza sieć konsultantek oraz klientów będzie rosła – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Oksana Zharkova, dyrektor generalny Avon Cosmetics Polska. – Mówiąc o naszych głównych inicjatywach i działaniach, mam na myśli to, że będziemy rozwijać zdecydowanie naszą obecność w sieci. Większość firm stara się wdrożyć internet do swojego modelu biznesowego, ponieważ dziś trudno jest rozwijać się bez tego kluczowego elementu. To naturalny dla nas etap rozwoju biznesu, jednak pozostajemy jednocześnie przy kanale sprzedaży bezpośredniej – wyjaśnia.

Firma kosmetyczna zapowiada intensyfikację swoich akcji marketingowych i reklamowych.

– Takie dni jak walentynki czy Dzień Kobiet są okazją, by pomóc naszym klientom w kupieniu upominków dla bliskich im osób. W tym celu opracowujemy wyjątkowe oferty bogate w nowe produkty w atrakcyjnych cenach – mówi dyrektor generalna Avon Cosmetics Polska.

Podobnie jak w poprzednich latach Avon stawia również na nowości produktowe. Co roku na rynku pojawia się ok. 1500 premierowych kosmetyków (w tym perfum) i na ten rok plan jest równie ambitny.

– To dopiero początek roku, trudno więc mówić o nowych trendach. Na razie wszystkie kategorie cieszą się popularnością wśród naszych klientów, ze szczególnym uwzględnieniem kategorii zapachowej – podkreśla Zharkova.

Jeśli mowa o zapachach, twarzą Avon Femme została Weronika Rosati.

Avon będzie rozwijał sprzedaż przez internet