Jak tworzyć modę i pomagać środowisku? Można pójść za przykładem np. Stelli McCartney i zrezygnować w swoich kolekcjach ze skór i futer. Można skierować się w stronę, którą w swoim ostatnim projekcie wybrał dla siebie Adidas.

ZOBACZ TEŻ: Marc Jacobs został pozwany przez Adidasa

Znana sportowa marka postanowiła przyczynić się do walki z problemem, jakim jest zanieczyszczenie oceanów. Konkretnie uwagę swoją skupiła na tonach sieci rybackich i plastiku, które stanowią śmiertelne zagrożenie dla zwierząt. To właśnie te niebezpieczne odpadki stały się głównym surowcem, z którego wykonany został nowy model eco-sneakersów.

Nowe buty sportowe konkurentki Nike zostały stworzone we współpracy z Parley For The Oceans – organizacją działającą na rzecz ochrony środowiska. Dzięki ich wspólnej akcji w ciągu 110 dni u wschodniego wybrzeża Afryki wyłowiono 72 km sieci rybackich. To właśnie z nich powstały nowe buty marki.

Ich stworzenie zajęło zaledwie 6 dni!

Czyżby po oskarżeniach Greenpeace’u o zanieczyszczanie przez Adidasa środowiska, marka z robiła właśnie spory krok w dobrą stronę?

@SeaShepherd crew free an entangled crab from recovered netting. In December 2014, Parley partner Sea Shepherd removed over 72 km of illegal gillnets from the Southern Ocean. In the process, they returned thousands of illegally captured toothfish and other bycatch to the sea. The nets were used in poaching operations targeting vulnerable toothfish species. Known as the “white gold” of the deep sea, a single 1,500 ton toothfish catch can pull in $US 83 million for illegal operations. Through their record-breaking Operation Icefish campaign, Sea Shepherd successfully intercepted and thwarted all „Bandit 6” poaching vessels exploiting vulnerable species in under-patrolled, remote waters. #oceanplastic #fortheoceans #unxparley #adidasxparley photo credit: Jeff Wirth / Sea Shepherd Global

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Parley for the Oceans (@parley.tv)

Adidas stawia na ekologię - Oto buty z sieci wędkarskich