Ze stylistycznego luzu i wypracowanej niestaranności (tak tak, w tym przypadku zastosowanie oksymoronu jest uzasadnione) Alexa Chung dryfuje w stronę porządku totalnego.

Płynie w kierunku szkolnej poprawności, nieskazitelności i ogłady.

Na jednej z ostatnich imprez ulubiona ikona mody wielu dziewczyn zaprezentowała się w małej czarnej, spod której wystawał śnieżnobiały kołnierzyk.

Mała torebka Chanel, buty o tradycyjnym fasonie i spineczka podtrzymująca włosy.

Elegancja, smak, prostota. Jak się Wam podoba Wam Alexa w takim wydaniu?