Wicked nude– tak bezkompromisowa Ellen von Unwerth nazwała swoją sesję z Adrianą Limą.

Tym razem brazylijska piękność postawiła na mocny efekt zaskoczenia, nie patrzy na nas słodka i niewinna twarzyczka, ale zadziorna, pewna siebie kobieta.

Oprócz świetnych kształtów Lima pokazała swoją nową, krótką fryzurkę o chłopięcym charakterze. Sporo zmian, ale według nas zmian bardzo trafionych.

Co Wy sądzicie o nowej Adrianie? Całą sesję możecie zobaczyć TUTAJ.