Marysia Sadowska – lekcja (nie)doboru (FOTO)
Ten żakiet aż się prosi o założenie. Niekoniecznie dlatego, że piękny, czy fantastycznie skrojony.
Ubieramy się (najczęściej) po to, aby korygować pewne niedoskonałości, a nie eksponować je.
Niestety, Marysia Sadowska zakładając ten top chyba zupełnie o tym zapomniała. Brakło lustra lub życzliwej, acz krytycznej, porady.
Poziome cięcia i krój bluzki niemiłosiernie uwydatniają brak talii. Małe piersi są w porządku, ale podkreślone równie mocno robią z nas kawał kloca. Tak jak na załączonym obrazku.
Poniżej wersja w żakiecie. Różnica kolosalna.
Skomentuj
102
Dodaj do ulubionych
Usuń z ulubionych