Nawet i erotykę w stroju trzeba umieć dawkować. Nie można zjeść przecież na raz całej bombonierki.

A to właśnie tak, jakby Ewa Pacuła swoim strojem starała się wepchnąć nam do buzi wszystkie czekoladki.

Podejrzewamy, że miało być sexy, ale nie jest i to paradoksalnie za sprawą tego dekoltu, który jest po prostu niesmaczny. W Crazy Horse by uszedł, na gali organizowanej przez czasopismo już nie bardzo.

&nbsp
Ewa pacuła