Cztery jesienne trendy w makijażu
Co najlepszego jest z zmianach pór roku? Razem z nimi zmienia się moda i makijaż – nagle z lekkich kolorów możemy przerzucić się na coś bardziej nasyconego, bo makeup jesienno-zimowy jest zazwyczaj mocniejszy, kolorystycznie odważny.
Makijażysta Brett Friedman wybrał cztery najważniejsze według niego trendy na nadchodzące zimne miesiące. Oto one:
Oko w czekoladzie
W tym sezonie nosimy piękne, nasycone brązy. Neutralne odcienie pasują praktycznie do każdego typu urody, ale nawet „chłodne” typu jak wiosna czy zima mogą znaleźć coś dla siebie – można znaleźć brązy z domieszka szarości czy fioletu.
Natomiast miedziane odcienie najlepiej prezentować się będą na śródziemnomorskiej urodzie.
Poniżej możecie znaleźć instrukcje krok po kroku, które już prezentowaliśmy na Zeberce:
Ulubiony makijaż Kim Kardshian
W stylu Penelope Cruz
W stylu Scarlett Johansson
Złoto
Idealne dopełnienie brązu, które równie dobrze może funkcjonować w pojedynkę.
Najmodniejszy odcień? Jasne, waniliowe złoto, którym delikatnie pokrywamy całą górną powiekę.
– Z dala od tych, które mają domieszkę żółci. Mogą wyglądać kiczowato, są trudne w noszeniu – przestrzega makijażysta.
Na zdjęciu: Sephora Colorful Strass Mono
Zero neutralnych palet
– Baw się kolorem – zachęca Freedman. – Możesz śmiało eksperymentować z lawendą i śliwką, one są modne praktycznie co jesień i dają piękny, świeży efekt.
Kolorowe rzęsy
Mascary z odrobiną koloru to najgorętszy kosmetyk tego sezonu.
Uwaga jednak – nie wybieramy absolutnie fioletowego czy niebieskiego tuszu, a tego, który oparty jest na czerni z domieszką innego koloru.
– W ten sposób utrzymamy głębię spojrzenia i elegancki wygląd – zaznacza Freedman.