Wielka oscarowa gala 2017 zbliża się już coraz większymi krokami. Jeszcze zaledwie dwa dni dzielą nas od rozdania. Im mniej czasu zostaje do uroczystości, tym bardziej rośnie wiązane z nią napięcie…

Okazuje się, że temperaturę wokół modowego aspektu gali podniósł właśnie zupełnie niespodziewany konflikt. Co ciekawe, wybuchł on na linii Meryl Streep i…Chanel!

Cóż, trudno ukryć, że zarówno aktorka, jak i jeden z bardziej poważanych domów mody raczej trudno uznać, za potencjalne strony sporu, a jednak…

O co poszło? Wg informacji, jakie opinii publicznej podał portal WWD, kością niezgody maiła okazać się kapryśność Meryl. Aktorka zgodnie z początkowymi planami miała na oscarowej gali pojawić się w kreacji francuskiego domu mody. Podobno gwiazda była już po etapie wybierania sukni i pierwszych poprawkach wprowadzanych, by jak najlepiej dopasować stój do jej figury. Miało to nie być najprostszym zadaniem – w końcu pierwsze przymiarki odbywały się w Stanach, z kolei zmiany dokonywane były ww francuskiej pracowni Chanel. Gdy operacja sprawiała wrażenie dopięcia na ostatni guzik, ekipa aktorki postanowiła wycofać się ze współpracy z marką. Powód? Ponoć Meryl otrzymała ciekawszą propozycję od innego domu mody! Wg informacji WWD, w skład oferty weszła nie tylko kreacja, ale i zapłata za jej założenie…

Nie da się ukryć, że sytuacja prezentuje się wyjątkowo niezręcznie…

Spięcie na linii Chanel i Meryl Streep z oscarową kreacją w tle...

Spięcie na linii Chanel i Meryl Streep z oscarową kreacją w tle...

Spięcie na linii Chanel i Meryl Streep z oscarową kreacją w tle...