Część z Was ma szansę pamiętać tę sytuację… Jeśli nie śledzicie na bieżąco kolejnych „dokonań” Kylie Jenner, śpieszymy z wytłumaczeniem.

Około dwóch miesięcy temu celebrytka podzieliła się na swoim Instagramie fotką zapowiadającą świąteczną kolekcję jej kosmetyków. Zwiastun prezentował się naprawdę ciekawie. Zdjęcie przedstawiało pomalowane kobiece usta i przesłaniające twarz dłonie w złotym brokacie. Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie to, że do Jennerki zgłosiła się autorka pierwowzoru fotki i makijażu, Vlada Haggerty

W mediach zawrzało – Kylie nie tylko została nazwana złodziejką, ale też stanęła przed całkiem realna perspektywą zmierzenia się z pozwem sądowym za plagiatowanie.

Po tej sytuacji młodsza siostra Kendall Jenner usunęła ze swojego Instagrama post z zapowiedzią kolekcji, a cała sprawa przycichła na kolejne tygodnie. Do teraz…

Wygląda na to, że teraz temat ten powrócił i to za sprawą samej Kylie. Celebrytka podzieliła się bowiem na swoim instagramowym profilu zdjęciem jednego z makijażowych dzieł Vlady, z tą różnicą, że tym razem je podpisała i odesłała fanów do autorki. Pomijając to, że fotka przedstawia pierwowzór loga kosmetycznej marki Jennerki…

Czyżby sprawa dobiła właśnie do końca i Kylie nie musi się już obawiać procesu?