Scarlett Johansson z powodu swoich blond loków i seksownych krągłości często określana była jako współczesna Marilyn Monroe.

Aktorka zmieniła jednak kolor włosów, wraz z którym zmienił się rodzaj prezentowanej zmysłowości, do tego stopnia, że jej sesja do francuskiego wydania Vogue’a została zatytułowana – Anty-Marilyn.

Już wspominaliśmy, że przefarbowanie się z blondu na brąz z rudym połyskiem było dość kłopotliwe dla redaktorów magazynu, którzy obawiali się, iż przez tę zmianę straciła ona swoją rozpoznawalność.

Sesja jednak wyszła znakomicie, a była ona dziełem wybitnego fotografa mody – Mario Sorrentiego.

Większość strojów, w których pozuje Scarlett pochodzi oczywiście z kolekcji jej „rodzimej” marki – Dolce&Gabbana, pojawia się także kaszmirowy sweter Maison Martin Margiela, czy biżuteria od Cartiera.

Jak Wam się podoba sesja dla Vogue’a z udziałem Scarlett Johansson?

 Więcej Scarlett Johansson dla Vogue’a

 Więcej Scarlett Johansson dla Vogue’a

 Więcej Scarlett Johansson dla Vogue’a

 Więcej Scarlett Johansson dla Vogue’a